Endometrioza cz.1 - Czym ona jest i jak się ją diagnozuje?

Endometrium jest błoną wyściełającą (naturalnie) jamę macicy. U około 176 milionów kobiet na Ziemi komórki podobne do tych, które są w błonie śluzowej macicy występują patologicznie poza jej jamą (endometrioza dotyczy więc tylko kobiet). Komórki takie prowadzą do przewlekłych procesów zapalnych oraz mogą powodować różnego rodzaju dysfunkcje i problemy autoimmunologiczne. Powoduje to kolejno postęp choroby i uwidocznienie wielu jej objawów. Są również osoby mające endometriozę, które nie wiedzą o swojej chorobie (ponieważ nie odczuwają przy tym typowych dla niej objawów).

Choroba ta może wpływać na całego człowieka, przy niej najczęściej występują:

- śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego / zespół

bolesnego pęcherza, częste oddawanie moczu,

- dysfunkcje dna miednicy,

- zespół jelita drażliwego, SIBO (zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego), - stany lękowe oraz depresja,

- zmiany fizjologiczne,

- zaparcia, bóle podczas oddawania kału,

- problemy z zajściem w ciążę, nieregularne miesiączki,

- I przede wszystkim ból o różnych natężeniach i w różnych „wydaniach” – często

obezwładniający, rozregulowanie i przeciążenie ośrodkowego układu nerwowego,

(co i jak może boleć, opiszę również w kolejnym poście o objawach endo).

Objawy endometriozy dokładnie opisałam w poście " Endometrioza cz.2".

Najczęściej są to jednak bóle w obrębach miednicy, brzucha (zwiększające się podczas miesiączki), ale też bóle dolnej części pośladków podczas siedzenia, bóle promieniujące na nogi ( mogą promieniować nawet aż do kostki) oraz bóle przypominające rwę kulszową.

Pacjentki chodzą latami do różnych lekarzy i biorą wiele rodzajów leków a to i tak w niczym im nie pomaga, ponieważ nie mają prawidłowo wystawionej diagnozy. Bywa, że badania które przechodzą, nie pokazują niczego niepokojącego. Wtedy często wmawia się pacjentce, że bóle, które przeżywa są związane tylko z jej psychiką.

Można być podejrzanym również o to, że po prostu chce się wyłudzić zwolnienie. Sama miałam tak, że co chwilę chodziłam do lekarza i mówiłam gdzie mnie boli. Po badaniach lekarz zasugerował mi, bym przestała symulować. Potem okazało się, że mam endo (tak potocznie mówi się na endometriozę) i jak mu o tym powiedziałam, to był zdziwiony.

W książce „Pokonaj endometriozę” dr Iris Kerin Orbuch i dr Amy Stein pokazane jest, że siedemdziesiąt pięć procent lekarzy obecnych na opisywanym przez dr Amy wykładzie nie potrafiło rozpoznać objawów endometriozy na prezentowanych slajdach.

Cytując następny fragment tej książki :

„… w marcu 2017 roku ówczesny prezes American College of Obstetricians and Gynecologists [Amerykańskiego Kolegium Położników i Ginekologów] donosił, iż sześćdziesiąt trzy procent internistów odczuwa wątpliwości, diagnozując i lecząc pacjentki z endometriozą, a niemal połowie z nich obce są trzy główne objawy tej choroby. Ocenia się, że od wystąpienia pierwszych objawów do czasu postawienia właściwej diagnozy upływa od siedmiu do nawet dwunastu lat. W tym czasie kobieta lub dziewczyna jest poddawana rozmaitym zabiegom, z których niektóre nie przynoszą rezultatów, w przypadku innych zaś skutki uboczne przeważają nad korzyściami. Obie miałyśmy do czynienia z pacjentkami, którym przepisywano najróżniejsze mocno uzależniające środki przeciwbólowe. Inne miały za sobą operacje ginekologiczne, gastroenterologiczne, a nawet ortopedyczne, po których nie odczuwały żadnej ulgi i które przysporzyły im tylko dodatkowego, niepotrzebnego cierpienia.”

Niektórzy lekarze mówią, że taka jest po prostu „Twoja kobieca uroda” – mają tu na myśli ból! W tym miejscu gorąco polecam reportaż „Taka Twoja uroda” autorstwa Katarzyny Górniak i Magdy Łucyan (z „Czarno na białym” w TVN), który zdobył W 2022 roku złotą nagrodę w kategorii Dokumenty (subkategoria: Zdrowie i Medycyna) na World Media Festival w Hamburgu. Moim zdaniem każdy powinien to obejrzeć – faceci też!

Według mnie reportaż ten oddaje prawdę, zabrakło mi w nim tylko jednego. Powiedzenia, że w naszym kraju nawet jak już Cię dobrze zdiagnozują i powiedzą, że masz endometriozę, to nie jest to jeszcze sukces. Większość lekarzy nie umie operować endometriozy, wycinają tylko to co umieją i resztę zostawiają. Przykładem jestem tu ja. Po operacji na NFZ dowiedziałam się, że mam endometriozę III stopnia, ale nie wycieli mi wszystkiego co powinni. Powodem było to, że miałam zrosty z jelitem i gdyby operacja się nie udała, to musiałabym mieć stomię do końca życia. (Stomia to chirurgicznie utworzone połączenie między jelitem grubym, jelitem cienkim lub moczowodem a skórą. Stomia umożliwia wydalanie kału lub moczu, gdy z różnych przyczyn jest to niemożliwe drogą naturalną). Ba!!! Odradzali mi, bym nigdy w życiu, nigdzie nie robiła na to operacji. Po 2 latach od tej pierwszej operacji miałam już endometriozę IV stopnia (czyli większą, niż była). Poszłam na operację za 30 tysięcy prywatnie [dzięki rodzinie i zrzutce internetowej - dzięki wielu dobroczyńcom ( z serca dziękuję raz jeszcze Wam wszystkim kochani!!!)]. Wycięto mi ogniska i uwolniono jelito od endometriozy (czego nie umiał NFZ - z drugiej strony lepiej że nie ruszali jak nie umieli, jeśli mieli by to schrzanić). Lekarz operujący powiedział, że: „to co wyciął nie mogło mi narosnąć w 2 lata, więc na pewno mam to dłużej ”.

Oczywiście NFZ nie oddało mi za to pieniędzy (chociaż słyszałam potem,że jak się zrobi za granicą operacje, to istnieje jakaś możliwość zwrotu pieniędzy).

Nie jestem jedyna. Takich historii jest wiele! Wystarczy poszukać na Fb - ile jest grup zrzeszających kobiety cierpiące na endometriozę i jak wiele w internecie jest zrzutek na operacje.

Z tego co usłyszałam, zrozumiałam to tak, że szkolenie kadry specjalistycznej do takich operacji jest bardzo drogie, dlatego NFZ nie chce tego specjalnie opłacać. A jak jest jakiś lekarz, który jest wykształcony w tym obszarze-a tym bardziej za własne pieniądze- to wiadomo, że pójdzie pracować prywatnie.

To przerażające, że nawet jak po wielu latach cierpienia jak już wiesz co Ci jest, to do uwolnienia od bólu potrzebujesz od 30 do 50 tysiecy (ceny w Polsce które były aktualne we wrześniu 2021 roku). Raczej mało kogo na to stać - a to powinno być za darmo!!!

Wypowiedź Prof. Szyłło: „W Polsce powinny powstać centra leczenia endometriozy”.

Polecam tu wywiad z tym panem, który jest jednym ze znawców endometriozy:

https://www.termedia.pl/ginekologia/Prof-Szyllo-W-Polsce-powinny-powstac-centra-leczenia-endometriozy,51022.html

W innych państwach są takie ośrodki- u nas nie ma!!!

Medycyna ciągle nie do końca rozumie przyczyny powstawania oraz przebieg tej choroby. Cytat z książki „Pokonaj endometriozę” autorstwa dr Iris Kerin Orbuch i dr Amy Stein:

„Wiadomo,że komórki występujące poza macicą także podlegają comiesięcznemu cyklowi hormonalnemu. One jednak nie mają jak się wydostać z organizmu: nie ma dla nich żadnego ujścia, więc z miesiąca na miesiąc zwiększają swoją objętość. Z czasem powodują deformacje anatomiczne sąsiednich narządów, przez co mogą one „sklejać się” ze

sobą, na przykład odbytnica łączy się z macicą. U kobiet, u których zachodzi ten proces, zawodzi mechanizm usuwania komórek z ciała. Rozrastają się one z roku na rok. Jeśli chodzi o lokalizację ognisk endometriozy, nie ogranicza się ona tylko do najbliższego sąsiedztwa narządów płciowych. Mogą się one znajdować wszędzie – nawet w płucach i przeponie. Iris słyszała o pacjentce, która podczas każdej miesiączki krwawiła z nosa, bowiem tam właśnie umiejscowiła się u niej tkanka endometrialna. Chociaż dokładnie nie wiadomo, dlaczego komórki błony śluzowej migrują poza macicę, naukowcy wskazują na pewne czynniki genetyczne i środowiskowe zwiększające ryzyko zachorowania na endometriozę”

Endometrioza może być wszędzie, w skrajnych przypadkach nawet w nerwie wzrokowym (co skutkuje problemami z widzeniem) oraz mózgu.

Jedyną metodą, która w 100% potwierdza tę chorobę jest histopatologia.

Wstępnej diagnozie pomaga natomiast diagnostyka obrazowa, która pozwala ujawnić ewentualne ogniska komórek endometrium, torbiele, blizny i zrosty: USG jamy brzusznej, USG dopochwowe, laparoskopia, tomografia, rezonans magnetyczny. Jest również test EndoRNA qRT-PCR (opiszę go na samym dole tego artykułu) oraz pomocniczo badanie palpitacyjne.

Adenomioza- czyli endometrioza macicy. Cytat z książki „Pokonaj endometriozę”: „…z adenomiozą mamy do czynienia wówczas, gdy komórki zbliżone do tych występujących w endometrium są umiejscowione

wewnątrz gładkiej błony mięśniowej macicy, zwanej myometrium… Podobnie jak endometriozę, również adenomiozę trudno jest zdiagnozować, chociaż czasami udaje się ją wykryć dzięki rezonansowi magnetycznemu. Problem polega jednak na tym, że jeśli rezonans magnetyczny niczego nie wykaże, szansa, że wynik jest błędny, wynosi pięćdziesiąt procent. Innymi słowy, brak uwidocznionej adenomiozy w obrazowaniu metodą rezonansu magnetycznego wcale nie oznacza, że choroby nie ma. Dlatego rezonans magnetyczny nie jest w tym przypadku idealnym narzędziem diagnostycznym, chociaż obecnie rzeczywiście najlepszym. Bez względu na wynik badania u większości kobiet chorujących na adenomiozę występuje również endometrioza, a obie choroby mają wiele wspólnych objawów. Co ciekawe, w drugą stronę to nie działa – czyli nie jest prawdą, jakoby większość chorych na endometriozę cierpiała także na adenomiozę. Do szczególnie przykrych dolegliwości związanych z adenomiozą należą bardzo obfite miesiączki, uciążliwe bóle krzyża oraz coś, co pacjentki określają jako uczucie ciężkości i ucisk w obrębie miednicy.”

Innowacyjny TEST na ENDOMETRIOZĘ EndoRNA - informacje skopiowane ze strony:

https://cmscode.pl/nowosc-szybka-diagnostyka-endometriozy/

Cena badania : 2.400 zł, czas oczekiwania na wyniki do 10 dni roboczych

Małoinwazyjny test diagnostyczny EndoRNA qRT-PCR.

Wykonanie testu rekomendowane jest dla pacjentek z podejrzeniem endometriozy w celu potwierdzenia choroby lub u pacjentek, u których chce się wykluczyć podejrzenie tej patologii.

Markerem wykorzystywanym w teście jest poziom ekspresji genu kodującego białko fukozylotransferazę 4 (FUT4). Ekspresja (mRNA) FUT4 jest znacząco podwyższona

w komórkach endometrium pacjentek z endometriozą w porównaniu do endometrium pacjentek zdrowych. Wysoki poziom ekspresji FUT4 koreluje ze stanem klinicznym – ENDOMETRIOZĄ. Istotą testu jest ocena ekspresji mRNA genu FUT4 względem mRNA genu referencyjnego w tkankach endometrium. Ekspresja genu FUT4 w endometriozie – wartość diagnostyczna – Czułość 93,5%, Specyficzność 93,8%, Dokładność 93,6 %.

– Pozytywny wynik testu wskazuje na podwyższoną ekspresję genu FUT4 co koreluje

z dużym prawdopodobieństwem endometriozy – Negatywny wynik testu wskazuje na niską ekspresję genu FUT4 co pozwala na wykluczenie endometriozy – Niejednoznaczny wynik – względna ekspresja genu FUT4 nie pozwala na jednoznaczne zakwalifikowanie wyniku jako pozytywny lub negatywny. W grupie pacjentek, które uzyskały wynik niejednoznaczny należy dodatkowo przeanalizować dane kliniczne, w powiązaniu

z wynikiem testu i w zależności od sytuacji zastosować dodatkowe procedury diagnostyczne. Przy braku objawów zaleca się powtórzenie testu po 12 miesiącach.

Pobranie materiału do badania w Centrum Medycznym CODE

Odbywa się w warunkach ambulatoryjnych, w gabinecie ginekologicznym krótka procedura trwająca kilka minut Małoinwazjna, nie wymagająca znieczulenia ogólnego Może powodować u pacjentki niewielki dyskomfort, który łatwo można złagodzić środkami przeciwbólowymi Czas oczekiwania ok. 10 dni roboczych

Przygotowanie do badania: Biopsja endometrium wykonywana jest w fazie wydzielniczej /najlepiej ok. tygodnia przed spodziewaną miesiączką/z tego samego dnia musi być wykonany w laboratorium test beta HCG, do okazania lekarzowi, przekazany do dokumentacji zabiegowej ważna cytologia /z ostatniego roku/, ostatnio wykonane badania ginekologiczne do wglądu nie może być żadnej aktywnej infekcji ogólnoustrojowej ani infekcji narządu rodnego do zabiegu biopsji endometrium i wykonania szybkiego testu na ENDOMETRIOZĘ, wcześniej wymagana jest wizyta konsultacyjna wcześniej przepisany jest antybiotyk oraz przekazane wskazania do pobrania antybiotyku

i leków przeciwbólowych bezpośrednio przez zabiegiem biopsji endometrium

Cdn…

P.S. Docelowo moje marzenie to stworzenie fundacji, która będzie pomagać w uświadamianiu społeczeństwa, odnośnie zapobiegania chorobom cywilizacyjnym. Podoba Ci się post? Chcesz mnie wesprzeć? Wejdź proszę na: https://pomagam.pl/aedtb3 Dziękuję!

Bibliografia:

- książka „Pokonaj endometriozę” dr Iris Kerin Orbuch i dr Amy Stein

- własne doświadczenia

- https://affidea.pl/jak-wyglada-diagnostyka-endometriozy/

-https://www.ortopedio.pl/porady-ekspertow/stomia-co-to-jest-rodzaje-stomii-rodzaje-systemow-stomijnych/